czwartek, 14 czerwca 2012

Zdrastwujtie!

Dobra, Polska wygrała, remisując z Rosją 1-1. Jest to naprawdę miła odmiana, bo zazwyczaj przegrywaliśmy ze wszystkimi, nawet nie udając, że potrafimy biegać, nie mówiąc już o kopaniu w piłkę. Pobudziło to we mnie wartości patriotyczne, które jakoś zawsze drzemały, ukryte gdzieś pod lenistwem i całym mnóstwem innych ciekawych rzeczy. Właściwie, to mój patriotyzm leżał gdzieś niżej niż sznycle, Zbigniew Ziobro oraz markowe rzeczy Ikea. Wolałbym chyba zostać konsultantką Avonu, niż patriotą. Ale jakoś, ten mecz z ZSRR sprawił, że zacząłem się zastanawiać, o co ze mną chodzi.

Żyjemy we wcale-nie-tak-tragicznym kraju. Teraz co prawda, od tygodnia pada deszcz, w moim pokoju coś chyba zgniło, a kwotę wynoszącą ponad sto złotych, ostatni raz widziałem gdzieś w zeszłym życiu. Są to jednak sprawy naprawdę poboczne. Mamy, u nas w Rzeczpospolitej, piękne miasta. Oczywiście, istnieje Kalisz, Włoszczowa, Warszawa czy całe Podkarpackie. Ale mamy chociażby cały Śląsk. Jest tam tak cudownie. Powietrze jest tam tak gęste, że można połamać sobie na nim zęby. Mają tam, na pewno, całkiem dobre sznycle. W końcu to tak naprawdę Niemcy. Poza Śląskiem, no to kurcze, mamy Kraków. Miasto tak piękne, że naprawdę czasem chce mi się wyłączyć komputer i wyjrzeć przez okno.

Poza miastami, mamy przecież fantastycznych ludzi! Jak oni pięknie się biją! Szczególnie między sobą, choć trzeba przyznać, że jeżeli jest okazja wpieprzyć Ruskim, to jednoczymy się jak mało kto. Mamy też wspaniałych polityków, którzy wspaniale wymyślili, że dobrym pomysłem, będzie wydanie pozwolenia obywatelom ZSRR, na przemarsz przez stolicę. No przecież, z tego nie mogło wyniknąć nic złego.

Nie chcę tutaj, mówię o marszu, obwiniać żadnej ze stron, ale należy obwinić obie. Przecież Rosjanie mają swój kraj i z tego co podpowiada mi moja marna znajomość geografii, całkiem spory. Naprawdę, mogą sobie tam maszerować tam i z powrotem. I nikt nie miałby do nich pretensji. Z drugiej strony, skoro wydano im pozwolenie na spacer, to naprawdę nie widzę sensu w tym co postanowili zrobić, prawdziwi obrońcy Polskości. Wiadomo, że historycznie, mamy z Rosjanami małe zgrzyty, ale przecież do tej pory można usłyszeć że "za komuny było lepiej". A tak serio, to bez sensu była ta cała afera, bo mimo wszystko, miło jest gdy mogę podgrzać kotleta na kuchence gazowej. Nie psujcie tego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz